Halo
Dzisiaj piszę wyjątkowo z samego rana.
/Może uda się i opublikować o tej samej porze./
Korzystając z tego, że dziecko zrobiło się strasznym śpiochem
i potrafi rano pospać nawet do 10.,
witam się z Wami zdjęciami z salonu, a dosłownie naszego kącika wypoczynkowego.
Za oknem ciemno i ponuro
/i jak tu się nastroić pozytywnie na cały dzień.
Niech was nie zmylą zdjęcia; pstrykane wczoraj; wtedy słoneczko świeciło./
Na szczęście mam jeszcze was, kochane blogerki i odwiedzające mnie osóbki.
Od razu buzia mi się uśmiecha, gdy czytam wasze komentarze.
***
Hello!
Today I write very early in the morning.
/Maybe I can publish this post at the same time./
Due to the fact that my lovely Adas can sleep now up to 10 in the morning,
I would like to show you photos of my living-room
- especially of our rest corner.
Outside the window is dark and gloomy
/how can you tune a positive for the day when the weather is so awful!
Do not be fooled by my photos which were taken yesterday when the sun was shining./
Luckily, I have you my dear bloggers and all the people which visiting me here, young lady!
Immediately my face is smiling when I read your comments.
Okazuje się, że do mojej rozdawajki zgłosiło się do tej pory aż 100 osób.
Dziewczyny jestem pod wrażeniem.
Nigdy bym nie śmiała sądzić,
że tak bardzo spodobają wam się te nagrody.
Dla osób, które jeszcze się nie zapisały, bądź nie wiedziały o konkursie
TUTAJ możecie się zgłaszać, liczba miejsc nieograniczona.
Przypominam, że konkurs trwa do 1. marca, zostało już tylko kilka dni.
***
I see that my contest here is very popular! So far I have around 100 people
which want to win my extra awards. Girls I'm really impressed!
I would never dare to believe that you will love so much these awards.
For those who would like to fight for my gifts you can apply HERE.
The contest lasts till 1. March so you have just a few days.
***
Miałam dzisiaj pisać do was z prędkością światła.
Pan od założenia internetu przyjechał wczoraj,
zamontował gniazdko telefoniczne, założył stałe łącze,
ale niestety modem przyjdzie pocztą i to dopiero w przeciągu trzech kolejnych dni.
Dalej niestety muszę się męczyć z moim "powolniakiem",
którego stronki otwierają się całą wieczność,
nie mówiąc już o tych pięknych zdjęciach na waszych blogach.
***
I said that I will write to you today with the speed of light.
Yesterday we have a new Inernet service.
They have installed a phone jack and a pemanent link, but unfotunately,
the Internet modem will come by post later
/within 3 days./
Apropos naszego kącika wypoczynkowego,
napiszę wam co zamierzam zmienić.
/Nie wszystko niestety mi się w nim podoba,
ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz./
Myślę od dłuższego czasu o wymianie tej ciemnej kanapy na...
pewnie zgadniecie na co, na tego słynnego "osobnika" z Ikei.
Dużo z was też go kocha :)
Na razie maskuję ją trochę jasnymi poduchami.
Te dwie z wzorami/grafikami pochodzą ze sklepu H&M Home,
/na szczęście mamy tu sklep internetowy, yupi./
Dwie jednolite natomiast zakupiłam w Ikei
/swoją drogą czeka je w przyszłości metamorfoza./
Stolik też prosi się o przemalowanie go na biało.
/chodzi za mną i prosi o to już kilka miesięcy./
Więc jak widzicie pracy przede mną cały ogrom.
***
As regards our rest corner - I want to change my dark sofa on...
you probably will guess... very popular 'individual' from IKEA.
For now I use some nice bright pillows.
Those two with the patterns I bought in H&M Home.
/luckily I have online shop in here!/
Those two pillows without any patterns I bought in IKEA
and they are waiting for some changes.
/of course I will show you all the changes./
I also want to make some changes with my table.
I want to make it white
/I think about it for many months!/
So you can see now how many work I still have to do with my living-room.
Na zdjęciu powyżej możecie zauważyć papierowy globus,
o którym pisałam wcześniej.
Jeśli macie również ochotę na stworzenie sobie własnego,
TUTAJ podaję wam link na stronkę, gdzie jest do pobrania
wraz z tutorialem wykonania.
Kończąc tego posta zapytam was...
...jakie macie plany na ten dzień?
Ja jeszcze nie wiem, na pewno się za coś złapię,
tylko jeszcze nie wiem dokładnie za co :)
Ale na pewno będzie twórczo
/O ile nie załapię doła przez tą pogodę./
***
On the photo above you can see the paper globe
about which I wrote you earlier.
If you would like to make your own,
HERE I give you the link to the page where you can find all necessary
information of how to do it!
To conclude I would like to ask you...
... what are your plans for today?
I still do not know for sure what to do but surly I will make something nice.
/Unless I will get a depression because of the weather./
***
Buziaki
Kisses
To zanim zaczniesz coś robić to wpadam na kawę do Ciebie i zatapiam się w poduchach:)Mi Twoja kanapa podoba sie i myśle o podobnej przy zmianie mojej:) Widzisz jaki ten swiat zakrecony!?:)
OdpowiedzUsuńJa szydelkuje dzisiaj. Mam nadzieje ze skoncze:)
Milego dnia i duzo slonca!
O tak, masz rację. "Dziwny jest ten świat" :)
UsuńNie łap doła :) przesyłam słoneczko z Polski.Kanapa.. oj też o niej marzę.Poduszeczki fajne.
OdpowiedzUsuńJA tez uwarzam, ze Twoja jest ok! I kolorek fajny! Ja chetnie ja przyjme:) Juz sciagnelam diy na globus! Moze uda mi sie dzis zrobic!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba u Ciebie :) chyba będę częściej zaglądać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Anna
Twój salon jest piękny! Jestem pod wrażeniem jak dobrze wkomponowała się tam ta lampa NOT, jest super :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba Twój salon a taki narożnik planowałam kupić do swojego ale niestety z braku odpowiedniej ściany w efekcie końcowym mamy sofę :) h&mowe poduchy są super,tą z napisem"vintage.." mam w wersji szarej :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny coraz bardziej przekonujecie mnie, żeby jednak zostawić ten narożnik. Może tak zrobię i zastanowię się nad jakimś pokrowcem na niego albo fajnym pledem. Dzięki za dobre rady. Za to m.in. uwielbiam ten blogowy świat :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że ten narożnik jak najbardziej pasuje :) bardzo fajne miejsce do wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny pokój, taki jasny przede wszystkim. Pomysł na globus oryginalny. pozdrowienia
OdpowiedzUsuńAle cudowny kącik!!!! Ślicznie to wszystko wygląda!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem za co się złapałaś ;) Ja dziś znowu męczyłam transfery ;p
Miłego dnia!
Gdy za oknem tak pieknie to aż przyjemnie się wstaje i nawet mieszkanie wygląda tak jakoś inaczej, świeżej i lepiej:))
OdpowiedzUsuńPrzyjemności
Marysia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietne te poduchy i ładnie odbijają się na kanapie. Stolik osobiście też przemalowałabym na biało :) da to na pewno fajny kontrast przy tym narożniku. Pisałaś, że jak go nie zmienisz, to może jakiś pled-ja mogę polecić narzutkę z Ikea http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80191755/ sama takie mam i też nakrywałam nimi narożnik :) Sama się zastanawiam nad takimi białymi półeczkami, bo bardzo fajnie to u Ciebie wygląda, ale zanim zacznę zmieniać u siebie, to jeszcze trochę czasu.. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńKarolinko !
OdpowiedzUsuńZdecydowanie narożnik zostaw , jest świetny . Zainwestuj w pokrowce na niego jeśli chcesz inny kolor . Stolik malnij , nawet jak narożnika nie ruszsz to przy białym stoliku i jasnych poduchach będzie błyszczał . Jeżeli chodzi o ściankę z zegarem to (osobiście- to tylko moje zdanie ) byłoby fajnie gdybyś dala pod zegar a nad kanapę - nie za wysoko półeczkę lub wieszczki na jeden z tych cudnych szyldzików na które już się nie mogę doczekać
pozdrawiam Kasia
ps a tacę -stolik biegnij i kup bo będziesz przez następny rok żałować ( tak jak ja ) i nigdzie nie dostaniesz jej jak to zwykle bywa ... u mnie .
Taki narożnik mi sie marzy. Bardzo jasny ten pokoj,super:))
OdpowiedzUsuńNarożnik jest świetny i właśnie w tym kolorze. Fajnie pasuje do żaluzji (ładnie kontrastują z firankami i białymi oknami). A globus - wow! dzięki za link
OdpowiedzUsuńJaki fajny masz salon, polki na scianie sa swietne. Jak przemalujesz stolik to nawet kanapa bedzie lepiej wygladac :)
OdpowiedzUsuńGlogus bomba!
pozdrawiam
pięknie u Ciebie ...marzy mi się taka kanapa:-)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za rady. Wszystkie wzięłam sobie do serca. Sprawiłyście, że ta kanapa zaczyna mi się coraz bardziej podobać :)
OdpowiedzUsuńFajny kącik :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńJasno, świeżo i przytulnie :) Kanapa też pasuje, a ten osobnik z Ikei to również jest na mojej liście życzeń...
Stolik bym też na biało, albo na czarno machnęła (czarny mniej praktyczny)...
Podoba mi się u Ciebie :)