środa, 17 października 2012

Kupione, wyszperane

Witajcie
Muszę przyznać, że uwielbiam wszelkiego rodzaju dekoracje. A tu w Norwegii zainspirowałam się totalnie. No i stałam się zbieraczem wszelkiego rodzaju przedmiotów dekoracyjnych. A od kupowania ich (przeważnie w sklepach z tzw. "drugiej ręki") jestem wprost uzależniona :)

Ostatnio niespodziewanie przy jednej z wizyt w sklepie wpadły mi w oko czarne, dosyć duże świeczniki, no... i już zadomowiły się u mnie na komodzie. Wstępnie przeszła mi przez głowę myśl o ich przemalowaniu (oczywiście na biało), ale doszłam jednak do wniosku, że ta czerń ma coś w sobie, no i są fajnie poprzecierane, tak jak lubię. Stanęło więc na tym, że pozostaną czarne (świetnie współgrają z białymi świecami).

A oto kilka fotek z komody:






Po wielu odwiedzinach blogowych bardzo spodobały mi się stylizowane litery bądź napisy dekoracyjne. 
I na regale (mamy taki duży regał, który służy jako ścianka oddzielająca nasz mały salonik od kuchni, a przy okazji jest funkcjonalny i naprawdę przydatny przy zagospodarowaniu tak małej powierzchni) zagościł nowy napis. 
Litery są naprawdę duże, i do tego mają świetne nadruki.



A propos nadruków, niestety transfer z wydruków atramentowych nie wychodzi profesjonalnie. 
Ale trzeba lubić to co się ma :) 
Zrobiłam pojemnik na przybory kuchenne ze starej doniczki glinianej. Nadruk jest jaki jest, ale rezultat nawet mnie satysfakcjonuje, no i w końcu mogę pomieścić wszystkie kuchenne szpargałki.


Pochwalę się też przy okazji nową tablicą. W końcu udało mi się dostać coś tak ładnego, a przy tym będzie okazja uporządkować wszystkie karteczki-przypomnienia, które walają się to tu to tam. Śliczne są te małe serduszka-magnesiki (szkoda tylko, że nie ma ich więcej). Umieściłam na niej nawet zdjęcie naszego nienarodzonego maleństwa.




Pozdrawiam serdecznie.

sobota, 13 października 2012

Jesiennie i kwiatowo

Za oknem mamy już prawdziwą norweską jesień. Temperatury znacznie spadły, bez ciepłej kurtki ani rusz. 
U nas wraz z nastaniem jesieni czas na duże zmiany. 
Niedługo pożegnamy się z naszym małym wynajmowanym mieszkankiem i może uda się za jakiś czas wprowadzić do własnego M. Już nie mogę się doczekać urządzania własnego mieszkania, jak to się mówi "wolność Tomku w swoim domku" - więc będzie duże pole do popisu:) 
W styczniu pojawi się nasza wyczekiwana mała istotka. Przygotowania do narodzin już ruszyły, ważniejsze zakupy dla dzidziusia już zostały poczynione.

A w domku też już jesiennie, a że kwiaty teraz można kupić dosyć tanio, nie próżnowałam i na parapecie pojawiły się jesienne akcenty. Niestety to okno to jedyne w mieszkanku, gdzie kwiaty chcą rosnąć, dlatego parapet został przez nie zdominowany.







Strasznie podobają mi się te kolory (nie znam gatunków roślin - może to wrzosy???). Urzekły mnie swoim urokiem te drobne kwiatuszki.
Doniczki do kwiatów kupuję zawsze w sklepach z używanymi przedmiotami, często udaje mi się kupić coś ciekawego dosłownie za parę koron. A jak akurat kształt i faktura doniczki mi się podobają, a kolor niestety nie, to pędzle idą w ruch i przemalowuję je na ulubione kolory.

Poniżej moje ukochane bluszcze, strasznie je lubię, no i jak widać pochmurny i chłodny klimat norweski bardzo im odpowiada.

Ta gliniana, środkowa doniczka miała straszny zielonkawy kolor, może dlatego kosztowała zaledwie 5 koron. A po przemalowaniu na biało prezentuje się naprawdę dobrze.





Od zawsze marzyła mi się taka duża latarenka, które widuję w sklepach nagminnie. Chorowałam na nią od dawna i ku mojemu zaskoczeniu mąż zrobił mi miłą niespodziankę. Na razie stoi sobie w kąciku w pokoju, ale już szukam dla niej lepszego miejsca. 


Drugi lampionik wisi w oknie, jego struktura przypomina mi orientalne klimaty.




W oknie zawisła również klateczka z ptaszkiem. Klateczka drewniana, znaleziona gdzieś w piwnicy u rodziców - kiedyś zabawka mojej młodszej siostry (okropna z ćwierkającym ptaszkiem). Teraz przemalowana na biało i wisi sobie w oknie nad kwiatami. Zamieszkał w niej porcelanowy ptaszek.



Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...