sobota, 28 kwietnia 2012

Błękitnie

W wielu lubianych przeze mnie blogach, od jakiegoś już czasu obserwuję modę na przedmioty i meble w kolorze niebieskim, turkusie i różnych ich odcieniach. Muszę przyznać, że ten kolor również przypadł mi do gustu. I będąc często w sklepach ze starociami zwracam uwagę na przedmioty w tym kolorze. Ostatnio nawet zakupiłam sobie dwa turkusowe świeczniki. Od kilku dni stoją na parapecie, a naturalne światło zza okna nadaje im cudowny głęboki odcień turkusu i sprawia, że pięknie błyszczą. Niestety moje zdjęcia nie oddają tego efektu, można sobie to tylko wyobrazić.








W ostatnim czasie stałam się wręcz maniaczką świeczek i świeczników różnego typu. Dlatego pochwalę się moim ostatnim zakupem:


Na półce prezentują się świetnie, pod słońce mienią się srebrem. Zakup udany na szóstkę, a kosztowały zaledwie 5zł.

Moje początki z rękodziełem

Moja przygoda z pracami ręcznymi rozpoczęła się w zasadzie jeszcze za czasów studenckich. Wtedy to zakochałam się w hafcie krzyżykowym. Co róż powstawały nowe obrazki i obrazy a ja nie mogłam oderwać się od tamborka.
W przeciągu tych paru lat powstało naprawdę dużo obrazów, które teraz dumnie wiszą w domu rodziców.
Ja nadal lubię ten rodzaj spędzania wolnego czasu, odpręża mnie i sprawia mi dużo radości. Jedynym minusem jest to, że pochłania naprawdę dużo czasu, ale widząc efekt końcowy nie żałuje się każdej godziny spędzonej na wyszywaniu.

W swoich hafciarskich zbiorach mam wiele prac o różnej tematyce począwszy od małych obrazków do dużych. Najbardziej lubię wyszywać kwiaty i postacie, głównie kobiety. Poniżej umieściłam dwa zdjęcia moich haftów, które wiszą w moim małym norweskim mieszkanku i gdy patrze na nie to jestem bardzo dumna.

W komodzie czeka na mnie wiele rozpoczętych prac i od lat nie kończonych. Może kiedyś je przeproszę i dokończę. Musi przyjść ten odpowiedni moment.



Muszę tylko zastanowić się nad zmianą koloru ram. Biel na pewno będzie strzałem w dziesiątkę.

piątek, 27 kwietnia 2012

Wiosennie

Niestety w Norwegii wiosna nie chce do nas przyjść. Jest zimno, szaro i bardzo deszczowo. Widoki za oknem nie nastrajają pozytywnie.
Ja jednak postanowiłam wprowadzić trochę tej wiosny do mojego małego mieszkanka. Na parapetach pojawiły się bratki (pogoda za oknem nie pozwala na umieszczenie ich w ogródku). A w ramkach kwiatowe kompozycje. 

Miejsce szydełkowych jajek zajęły świeczki ustrojone w wiosenne kolory.

Kokardki to chyba jeden z moich ulubionych motywów, dlatego często będą się przewijały na moich fotografiach.

Życzę miłego oglądania i więcej wiosny niż obecnie u mnie:)





Powielkanocnie

Witajcie. Po świętach minęło już trochę czasu, a ja dopiero teraz zajęłam się chowaniem świątecznych dekoracji. Z półek i parapetów poznikały jajka i obrazki z zajączkami. Za każdym razem szkoda mi żegnać się z nimi, dlatego tym razem postanowiłam uwiecznić je na zdjęciach.
Poniżej podzielę się z Wami tymi obrazkami.

Jajka szydełkowe zamiast świeczek.

Zajączki wielkanocne wykonane haftem krzyżykowych. Ramki moje ulubione, a kosztowały zaledwie kilka złotych (Pepco).

Niestety moje zdjęcia są średniej jakości ze względu na aparat którym obecnie dysponuję. Może z czasem to się zmieni.
Pozdrawiam serdecznie.

środa, 25 kwietnia 2012

Witam w moim świecie

Witam wszystkich blogowiczów.
Marzyłam o własnym blogu już od dawna, ale dopiero teraz odważyłam się go założyć.
Domyślam się, że jeszcze długa droga przede mną, żeby dojść do perfekcji.
Mam nadzieje, że moje pasje i prace, którymi chcę się podzielić, znajdą odzwierciedlenie w Waszych zainteresowaniach i znajdzie się kilka osób, które chętnie odwiedzą mojego bloga.

Pozdrawiam i życzę miłego oglądania.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...