"DOBRZE ZORGANIZOWANA" -
te słowa chciałabym wymawiać zawsze, gdy mówię o swojej osobie. Niestety na dzień dzisiejszy, jeszcze nie mogę. Czasami mam wrażenie, że życie mnie troszeczkę przerasta. Dom, rodzina, małe dziecko do tego trójka zwierzaków, moje pasje, moje realizacje. Chciałabym znaleźć złoty środek i żeby wszystkie te sfery otrzymały tyle mojej uwagi, ile im potrzeba.
Trzeba działać, a początek roku jest dobrym okresem na wprowadzanie postanowień w życie.
A jak jest u was, może to ja jestem odosobnionym przypadkiem?!..
W wolnej chwili pstryknęłam dzisiaj fotki w adasiowym pokoju. Łapacz snów w swojej całej okazałości, na razie podwieszam go to nad komodą lub na wieszaku. Jak skompletuję cały "zestaw" dekoracji nad łóżeczkiem, powędruje wraz z nimi na swoje docelowe miejsce.
Podpatrzyłam piękne wytworki na Moimili, i zainspirowana dodałam również własnej produkcji pomponiki i guziczki.
Trafiłam ostatnio na obniżki w zaprzyjaźnionym norweskim sklepie i kupiłam w atrakcyjnej cenie dwa kartonowe pudełka w pięknych dziecięcych pastelkach. Mamy teraz gdzie przechowywać wszystkie wagoniki, tory kolejowe i elementy kolejki, którą przyniósł w tym roku Adaśkowi Św. Mikołaj.
Jak widać na załączonych obrazkach, gama kolorystyczna w dodatkach do pokoiku, "dobiera się sama". Tak w ramach naturalnej sukcesji.
Ściskam was gorąco
wspaniałości, podziwiam
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki,idealne do dziecięcego pokoju :)
OdpowiedzUsuńKarolciu,tak to jest-tyle rzeczy jest na codzień do zrobienia i ogarnięcia,że czasem nie wiadomo w co ręce włożyć ;/ Trzeba wypełnić obowiązki ale i dobrze by było znaleźć czas na swoje pasje a z tym często krucho bywa(z czasem,znaczy się).Ot, codzienność ;p
U Ciebie jak zwykle pięknie! Zawsze na patrzeć się nie mogę:))
OdpowiedzUsuńA z tym czasem to niestety tak jest, że najczęściej go brakuje... Skąd ja to znam... Uściski!
Kolorystyka super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMy bloggerki jesteśmy bardzo zorganizowane - zazwyczaj rodzina, zwierzaki, dom, kuchnia, pasje i blog. Jest tego dużo ale dla nas to nie zbyt wiele. Każda z nas potrzebuje czasem chwili oddechu ale ogólnie rzecz ujmując jesteśmy najlepsze w takiej organizacji :-)
OdpowiedzUsuńKolory są cudowne, takie delikatne, naturalne, tak właśnie wyobrażałam sobie dziecięcy pokoik :-)
Śliczny łapacz! Jeśli chodzi o zorganizowanie to moze zbyt krytycznie do siebie podchodzisz. Jak sama wspomnialas dom, dziecko, zwierzaki a i na szycie ile czasu jeszcze jest! :)
OdpowiedzUsuńA ja nie widzę u Ciebie braku organizacji, wrecz przeciwnie :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie, pastelowo, delikatnie. Kolory bardzo dobrze dobrane :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. Piękne kolory. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńŁapacz snów w takiej postaci? Jestem zdecydowanie na tak! Jak tylko się wreszcie nauczę szydełkować to z chęcią coś takiego wytworze ;) Cudo, cudo i jeszcze raz cudo! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne dodatki:) Łapacz zachwyca kolorami! Cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Nie przejmuj się :-) Ja też jestem z organizacją czasu na bakier ;-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
cuuudowny wyszedł ten łapacz, zakochałam się:)
OdpowiedzUsuńłapacz cudowny i te zdjęcia takie śliczne...
OdpowiedzUsuńJasne, że nie jesteś odosobnionym przypadkiem. Warto sobie uzmysłowić, że wszystkiego nie da się robić idealnie i zwyczajnie się tym nie przejmować. Postanowienia postanowieniami, ale nie dajmy się im zwariować;) A łapacz piękny oczywiście;)
OdpowiedzUsuńWitaj! Ale cudnie tam musi być w tym Twoim świecie, pastelowe kolory zawsze wywołują uśmiech na twarzy, kojarzą się ze spokojem, porządkiem i ciepłem, tak mi się wydaje, czego więc więcej chcieć? Pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuń