Poniedziałek przyniósł nam troszeczkę ochłody.
Chociaż ciągle jest ciepło powyżej 20., to da się odczuć wyraźną ulgę temperaturową.
Co robiliśmy w weekend, o tym pisałam w poprzednim poście.
Weekend bardzo przyjemny, aktywny,
to co lubimy bardzo tego lata.
A ja powoli wróciłam do maszyny, na razie tak jeszcze nieśmiało,
zaczęło się od fajnych prostych falbanek.
Jutro pochwalę się większym projektem z nimi związanym.
A dzisiaj mały tutorial na materiałowe różyczki.
Róże do wykorzystania w przeróżnych aranżacjach,
np. takich jak moja, prosta dekoracja na stół czy komodę.
Do zrobienia różyczki wykorzystujemy:
pasek tkaniny
/ważne, żeby była dosyć cienka i delikatna, ja wykorzystałam stare prześcieradło mamy;
szerokość i długość paska dowolna, w zależności jak duży kwiat chcemy uzyskać./
klej do tekstyliów.
Pasek tkaniny marszczymy - albo ręcznie fastrygą, albo maszynowo.
Ja wykorzystałam funkcję dostępną w maszynie do szycia.
Następnie zwijamy pasek w rulon, co jakiś odstęp podklejając warstwy tkaniny klejem do tekstyliów
i mocno ściskając końcówkę, aby uformować kwiat.
Jeśli chciałybyście mieć tak jak ja np. czarne róże, a nie posiadacie akurat takiej tkaniny,
dobrym rozwiązaniem jest wykorzystanie farb do tkanin.
/Ja swoje przed zwinięciem namoczyłam przez moment w zwykłej, najtańszej farbce do tkanin zakupionej w pasmanterii./
"Misa" to również moje hand made.
Skrawki gazet klejone na balon,
kilka warstw takiej gazetowej klejonki, potem dwie warstwy białego akrylu,
na koniec warstwa lakieru.
Buziaki
wow! no no no genialne są te Twoje różyczki :) i jeszcze w moich ulubionych kolorach ;) bardzo podoba mi się też misa :)
OdpowiedzUsuńdobrego dnia - weekend mieliście cudny
Piękne sa te rozyczki!
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły, róże są bardzo ładne, a misa genialna!
OdpowiedzUsuńCUDNE :) zastanawiałam się kiedyś jak je się robi :) a zdradzisz jaka to "TA" funkcja na maszynie? jakieś ma oznaczenie? jak to znaleźć?
OdpowiedzUsuńKarola zastosowałam stopkę do marszczenia, zwiększyłam naprężenie nici i falbanki poszły same :)
UsuńŚliczne!Już widzę takie w kąciku mojej Rozalii.
OdpowiedzUsuńWyszły bardzo ładnie.Pozdrawiam
Kawałek materiału, a jakie piękności powstają :))
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, bardzo pomyslowe😉
OdpowiedzUsuńTworzymy cudeńka z niczego... podziwiam
OdpowiedzUsuńMałgosia M
Aby móc piękniej żyć... http://whitepinkinspirations.blogspot.com/