wtorek, 8 kwietnia 2014

"Przybornik" DIY



"Przybornik" DIY



HEJ, HEJ, HEJ...

Ale brzydki dzień dzisiaj u mnie.
Pada od rana, zimno i wietrznie, nie mamy nawet ochoty wychodzić na zewnątrz.
Jak na złość nawet zdjęcia ładne nie wychodzą.
Ogólnie mówiąc depresja pogodowa dzisiaj murowana.


Dlatego z braku nastroju na "dłuższe" pisanie przygotowałam wam
małe DIY na przyborniki na pisaki, pędzle itp., 
100% recykling.



"Przybornik" DIY



Do wykonania potrzebujemy jedynie:

metalowe puszki /odłożyłam swego czasu kilka puszek po mleku dla Adasia/,
farbę w sprayu /swoją kupiłam w sklepie budowlanym typu Castorama/,
ozdobne litery samoprzylepne,
sznurek bądź tasiemka.


Nie będę opisywać wykonania,
wszystko jest widoczne na załączonych obrazkach.



"Przybornik" DIY



Teraz można swoje puszeczki eksponować "na wierzchu" w pracowni, 
bądź kąciku biurowym.
Dzięki temu mamy zawsze wszystko pod ręką. :)




Trzymajcie się dziewczyny.



10 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie wyszły, a ten sznureczek to taka kropka nad "i" .
    U mnie piękne słońce i 23 stopnie na termometrze, życie jest piękne :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie puszkowe pojemniczki!!!! Kolejny przykład jak można zrobić coś bardzo fajnego i przydatnego z niepozornej i niepotrzebnej rzeczy :)
    Pozdrawiam!
    P.s. A u mnie dziś 20 stopni i słonko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny efekt :) w Poznaniu właśnie burza i grad :) kiepsko, bo wybieram się w weekend nad morze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny fajny pomysł.fajne te puszki,pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Puszki to mój ulubiony materiał, chociaz ostatnio tez pudełka po specyfikach do akwarium , sa pojemne biale albo czarne idealne na produkty kuchenne .ps Papużki sa cudowne

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajny ten przybornik! same puchy wyglądają znakomicie :))) u mnie też dzisiaj paskudny dzień się zrobiła, ale to tak od 12:00... a ja dziś do pracy na rowerze przyjechałam i jak ja biedna teraz wrócę?
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł, właśnie potrzebuję przybornik na biurko w pracy i myślałam, co by tu wykombinować ;-)) też mam parę puszek po mleku córeczki, myślałam nad farbą tablicową, ale może wykorzystam Twój pomysł. Dzięki! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysł super, tylko Nie mam takiego miejsca :/

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja chętnie wykorzystam u siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że znalazłeś chwilkę, by zostawić swój ślad.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...