Witajcie kochani w ten piękny poranek.
Wróciliście do rzeczywistości po Świętach?
Przyznam, że w poniedziałek świąteczny już miałam troszeczkę dość tego wypoczynku i "nic nierobienia"
i dla relaksu siadłam do maszyny :)
Też tak macie, że lubicie ciągle coś robić?
A relaks na kanapie przed telewizorem po prostu was nie kręci?
Dla mnie chyba najlepszym relaksem i odskocznią od dnia codziennego
jest czas spędzony przy maszynie lub innych robótkach handmade'owych.
Szycia u mnie coraz więcej, zainspirowana nowymi projektami,
wybieram się dzisiaj do ulubionego sklepu z tekstyliami
na małe zakupy.
Powstała też kolejna lala, tym razem brunetka dla pewnej dziewczynki,
dlatego też w takich bardzo dziecięcych połączeniach kolorystycznych różu i błękitu..
Lala otrzymała błękitne spodnie-ogrodniczki z różowymi dodatkami.
Ma różową bluzeczkę i różowe legginsy.
Do kompletu będzie jeszcze kilka wiosennych akcentów,
które zobaczycie trochę później.
Miłego dnia wszystkim.
Słodka jest, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przypadkiem ale jestem zachwycona a w tildowe lale uwielbiam:-) pzdr
OdpowiedzUsuńCudowna lalka :) Też chcę sprezentować taką dla córki, ale aniołka :)
OdpowiedzUsuńja mam tak samo - nie znoszę siedzieć przed TV bez sensu... oglądam tylko jak sobie nagram jakiś dobry film i nie znam reklam :) kocham wypoczywać coś robiąc - lala jak talala :))))
OdpowiedzUsuńPiękna!!! :) Ja sobie obiecuję, że kiedyś też znajdę w sobie tyle cierpliwości do szycia :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak ma na imię ta babeczka laleczka :)
OdpowiedzUsuńPiekna! Ja ^rzed tv tylko z szydelkiem w reku! :)
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie! Kolory, strój są świetne! Te robótki ręczne to już jakiś rodzaj uzależnienia :) Też tak mam. Nie umiem siedzieć bezczynnie i jak nic nie robię to próbuję sobie przypomnieć co miałam zrobić bo na pewno coś było...
OdpowiedzUsuńurocze:)
OdpowiedzUsuńPiękna, a jakie ma fikuśne spodenki :)))
OdpowiedzUsuńPiękna lala ubrana w świetne ubranko:)) Super materiały masz.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudna maskotka:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie
nóżka na nóżkę... kokietka :)
OdpowiedzUsuńśliczne tkaniny
Pozdrawiam B.
Z pewnością udany prezent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetny blog :-)
OdpowiedzUsuń