Hej dziewczyny.
Pierwsza uszyta przeze mnie zabawka.
Miś pasiasty...
...trochę poobijany, obdarty,
jednym słowem łobuz...
Spróbowałam swoich sił w szyciu zabawek,
muszę przyznać, że nie jest to takie proste.
Dosyć pracochłonne, najwięcej czasu spędziłam chyba przy wypychaniu go,
trzeba było zrobić to dokładnie i starannie, żeby powierzchnia ciała misia
była równomierna, gładka,
bez guzków czy nierówności.
Oczywiście nie jest on perfekcyjny,
ale jak na pierwszy raz, jestem zadowolona z efektu.
Jak wam się podoba ten łobuziak?
Myślę, że kolor szary w połączeniu z różowymi dodatkami
fajnie się sprawdza.
Wiosna przyszła też do nas,
jest pięknie, słonecznie i przede wszystkim ciepło.
Kurtki zimowe można odłożyć do szafy
/z nadzieją, że zima już nie wróci./
Wraz z nową porą roku czas na zakupy ciuchowe,
mój mały Adaś powyrastał z wszystkich kurteczek
i nie mamy co nałożyć na spacer.
Trzymajcie się kochane,
dużo wiosennego słoneczka dla was.
Misiak jest świetny! Trudno uwierzyć, że to Twoja pierwsza zabawka :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny! Gdybym miała małą istotkę, to własnie takiego bym kupiła!
OdpowiedzUsuńFajny ten misiaczek, aż chce się go przytulić :D
OdpowiedzUsuńTakie "niedoskonałe" przytulanki to często najlepsze zabawki dla maluszków, najukochańsze, wymęczone potem na całego ;-) sama bym takiego chętnie przygarnęła :)
Śliczny:) Dla mnie idealny:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo teraz pójdzie z górki !!
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz super wyszło, pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńNie jest perfekcyjny?? Alez oczywiscie, ze nie....on jest idealny!!!!I do tego przystojniacha:-)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny ten łobuziak:))
OdpowiedzUsuńświetny łobuz
OdpowiedzUsuńJaki fajny Misiu !!! Lubie takie maskotki,są takie urocze.Jak dla mnie wyszło ci idealnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uroczy miś!
OdpowiedzUsuńSłodziak!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
miś przecudny!gratuluję :)
OdpowiedzUsuńSłodziak z tego łobuzowatego misia :)) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMiś jest śliczniuchny i wcale nie taki łobuz, niewiniątko raczej :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny dzięki za tak miłe przyjęcie tych moich szyciowych eksperymentów. To jest bardzo budujące.
OdpowiedzUsuńPiękny. Właśnie takie misie mi sie podobaja, nie tylko jako piękny element dekoracyjny, ale także jako miś przytulanka.
OdpowiedzUsuńSkoro to Twoja pierwsza zabawka to nie sposób nie czekać na kolejne, jest taki ...uroczy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Try to design
wspaniały!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny misio! Łatka i krzyżyk na oczku są urocze :)
OdpowiedzUsuńMy też polujemy na kurteczkę:D Ah, te dzieciaczki rosną tak szybko!Uroczy miś!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda ten pluszak ! :)
OdpowiedzUsuńHalo, niezwykle interesujące miejsce, super wpis, oszałamiająco zaprezentowany, pewnie nie raz odwiedze twojego bloga, gdyż naprawde niezmiernie mi się tutaj u Ciebie podoba, pozdrawiam Anita :)
OdpowiedzUsuń