wtorek, 3 września 2013

Powroty i troche o ksiazkach


Z powrotami bywa ciężko.....
i z tymi z Polski i z tymi blogowymi. 
Tym razem zebrało się tego wiele. Ząbkujące dziecko (ten kto ma, wie co mam na myśli :)) i żeby było mało awaria mojego ukochanego, wysłużonego laptopa. 
Nie wiem czy też tak macie, ale ja jak się bardzo do czegoś przyzwyczaję, ciężko mi potem się przestawić na nowe. 
Ale nowy komputerek jest śliczny, taki kobiecy, wymarzony; przy okazji prezent od męża na trzydzieste urodziny (żegnaj dwudziestko).

t

Jeśli chodzi o pobyt w Polsce, wypoczęliśmy troszeczkę. Pogoda nas nie rozpieszczała, ale za to towarzystwo było przednie (nianiek dla Adasia multum - prawie zapomniałam, że mamą jestem).
Do domu nic szczególnego nie przywiozłam, oprócz obowiązkowego zestawu niteczek do moich haftów. 
Kończę rozpoczęte jeszcze przed wyjazdem króliki "Somebunny to Love". Już jestem na finiszu, wkrótce pokażę efekt końcowy.


Myślałam, że nie nacieszę się moją hoją po powrocie. Sądziłam, że przekwitnie, ale nie, kwiatki trzymają się dosyć dobrze i długo. Upajam się ich aromatem, zwłaszcza wieczorami (zapach podobny do kwiatów jaśminu).


Przywiozłam też z Polski trochę literatury.
Wpadła mi ostatnio w ręce książka Nicholasa Sparksa. I tak się wciągnęłam, że kupiłam kilka egzemplarzy.
Jeśli lubicie historie o miłości, bardzo lekkie, przyjemne i subtelne, to polecam tego pisarza. Kilka z jego książek doczekało się ekranizacji. Na pewno wiele z Was oglądało film "Pamiętnik" czy "List w butelce", jeśli tak, to już wiecie jaki to typ literatury.


Dla zainteresowanych kilka jego pozycji:
1. Pamiętnik
2. Ślub
3. List w butelce
4. Jesienna miłość
5. Noce w Rodanthe
6. Na ratunek
7. Na zakręcie
8. Anioł stróż
9. Prawdziwy cud
10. Od pierwszego wejrzenia
11. Szczęściarz
12. Wybór
13. Bezpieczna przystań
14. Ostatnia piosenka
15. I wciąż ją kocham.

t


6 komentarzy:

  1. Powrót do domu zawsze dobry:) Nicolasa kiedyś czytałam i podobał mi sie. Zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię takie książki:))pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiatek kwitnie:) aż tutaj czuję jego zapach:)Prezent bardzo fajny też mi się taki laptop marzy:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ząbkowanie to dopiero początek:)a inne kłopoty przychodzą i odchodzą na szczęście.Hoja kwitnie cudnie,moja śpi od kilka lat:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam książki Sparksa! Mam prawie wszystkie:) Jaka piękna roślinka, Hoja? Pierwszy raz słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest hoja. Kwitnie pięknie i pięknie pachnie. Nie jest trudna w hodowaniu, potrzebuje ciepła, słoneczka i dosyć częstego podlewania. :)

      Usuń

Cieszę się, że znalazłeś chwilkę, by zostawić swój ślad.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...