Witajcie
Miało być o nowych haftach, ale o tym będzie w następnym poście.
Dzisiaj chciałam pokazać, jak można zmienić wygląd zwykłej świecy za niewielki koszt.
Ja używam do tego dekorów, które mogę kupić praktycznie w każdym sklepie "wnętrzarskim".
Rozwiązanie to pokażę na przykładzie dwóch rodzajów dekorów, które aktualnie posiadam.
Wystarczy ostrą część umieścić w świecy (nie potrzeba dużej siły) i już możemy cieszyć się jej nowym wyglądem.
Dla przykładu ta sama świeca w dwóch odsłonach.
Można tak się bawić z różnymi dekorami, z różnymi świecami. Jak ktoś lubi może pobawić się też kolorem. Można też dodać sznureczek, czy tasiemkę, wstążeczkę...
Poniżej możecie zobaczyć efekt przed i po użyciu dekoracji.
Pozdrawiam was z wciąż jeszcze ciepłej Norwegii.
K.
Swietnie Twoje swieczki sie prezentuja. Ja tez czasem podobnie ozdabiam, ostatnio chyba byly ze starymi tarczami zegarow.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tak,można czarować i zmieniać.Fajne serduszkowe świece:))
OdpowiedzUsuńWitaj,Farba utwardza się po kilku dniach i nie powinna się ścierać, ale oczywiście można ją pokryć lakierem tylko takim na bazie wody lub zawoskować. Powodzenia
OdpowiedzUsuńDzięki za wskazówki, pytałam tak na przyszłość... :)
UsuńTaki mały drobiazg, a jak potrafi zmienić i ozdobić:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDokładnie, czasami na prawdę niewiele trzeba, a efekt jest zadowalający.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń