poniedziałek, 26 października 2015

USZYTKI


Kochani wróciliśmy właśnie z dłuższego pobytu w Polsce.
No jeszcze tak długo to nie bawiliśmy tam, odkąd mieszkamy w Norwegii.
Podładowaliśmy akumulatory, Adaś zacieśnił więzy z dziadkami.
A ja trochę popracowałam. Zapraszam was na skrawek tego co uszyłam i zdziałałam przez ten czas.














13 komentarzy:

  1. Na pewno nie obijałaś się :) Wszystko przesłodkie i przeurocze! Kocurki w tych spódniczkach są po prostu cudowne! Chętnie bym taką jedną przygarnęła :). Jestem strasznie zafascynowana Twoim talentem!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana dziękuję Ci bardzo ;) co do kocurków, mam jednego do przygarnięcia ;) jeśli byłabyś zainteresowana zapraszam na mój profil FB. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Świetne! Mojej małej kuzynce na pewno by się spodobały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, zapraszam na mój profil FB, tam jest szersza gama tego co wykonuję :)

      Usuń
  3. Śliczne, urzekły mnie koteczki dla córeczki i samochodziki dla synka, hi hi hi. Cudne !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne. Podziwiam od dawna, ostatnio też na fb :) Ta owieczka ma taką rozkoszną minkę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Już mi brakowało tych Twoich cudeniek:-)fajnie ,że jesteś:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjne!!! Wszystko jest perfekcyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze cudeńka, aż nie można oderwać wzroku. Sowa na księżycu i te kocie baletnice - rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zakochałam się w tych samochodzikowych poduszkach, byłyby idealne dla mojego Antosia :) Namiocik też jest uroczy

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że znalazłeś chwilkę, by zostawić swój ślad.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...