Wiecie, jak rozpoczynałam moją przygodę z szyciem, w ogóle nie przyszło mi do głowy, że po pewnym czasie wzniosę się tak wysoko.
Ale stało się, z miesiąca na miesiąc potrafię wiecej, lepiej, bardziej....
Może to jednak jest dar, talent, który gdzieś we mnie drzemał, no bo chyba trochę go nam potrzeba, żeby robić to co się robi z pasją, sercem, zaangażowaniem.
Ja tak mam, chociaż może nie zawsze moi klienci są zadowoleni, może nie zawsze spełniam ich oczekiwania, ale jednego mogą być pewni. Że w każdy mój "twór", "szyjątko" wkładam 100% siebie, max. zaangażowanie i dużo serca, tak jakbym robiła daną rzecz dla siebie lub swoich bliskich.
Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować coś całkiem najnowszego, wyjatkowego w moim warsztacie, a tym samym coś, co znów przenosi mnie na wyższy poziom, nowe tory.
Tipi wykonane z serduchem, z dbałością o każdy choćby najmniejszy detal.
Życzę Wam miłego oglądania
i pozdrawiam
K-a-r-o
Kochana,ja za każdym razem podziwiam to co uszyłaś :) Jesteś w tym po prostu mistrzem! Talent do szycia z pewnością masz no i wkładasz w to całe swoje serce a to myślę,że jest najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne tipi!!!
Pozdrawiam!
Dziękuję kochana za te wszystkie piękne słowa :*
UsuńHmm...Tworzysz tak piekne rzeczy i zastanawiam sie jak niektorzy klienci moga byc niezadowoleni? Tipi iest fantastyczne! Inne niz wszystkie inne, ktore do tej pory widzialam w intetniecie. Jestes oryginalna i widac ze wkladasz serce w swoje prace :)
OdpowiedzUsuńP. S. Zazdroszcze takiego daru ;)
Podziwiam Twoje prace. Kolorystyka, dokładność , pomysłowość - wszystko mnie w nich zachwyca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWreszcie dziewczęcy!! :)) śliczny bardzo! Gratuluje!
OdpowiedzUsuńŚlicznie. Urzekło mnie okno - widziałam wiele tipi, ale z takim pomysłowym oknem (z roletką) jeszcze się nie spotkałam. Brawo! :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw... od początku do końca! A że niedawno zachorowałam na łapacz snów dla mojej córeczki, to właśnie on skradł moje serce (niestety nie umiem robić na szydełku :( ). Śliczny...
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda tak pięknie, jak z bajki
OdpowiedzUsuńSzczerze? Nie rozumiem jak klienci mogą być niezadowoleni, kiedy dostają do rąk takie cuda! Widziałam już różne modele tipi (ostatnio całkiem sporo ich na blogach), ale to z pewnością zapamiętam na dłużej. Po pierwsze – bardzo trafiona kolorystyka. Czarne gwiazdki z różowymi dodatkami sprawiają, że tipi jest dziewczęce, ale nie przesłodzone. Po drugie – dbałość o detale. Widać, że to nie masówka, bo kto zawracałby sobie głowę tak kunsztownie wyszytym oknem w tysiącach egzemplarzy? No i po trzecie – klimatyczny łapacz snów, doskonale pasujący do „indiańskiego” tipi. Kapitalne!
OdpowiedzUsuńwidać, że w szycie wkładasz całe serce, a efekty są zachwycające! :)
OdpowiedzUsuńRewelacja !!!
OdpowiedzUsuńtakie tipi to mi się marzy:)
OdpowiedzUsuń