Sporo się działo w ostatnich tygodniach. Spędziliśmy w kwietniu całe trzy tygodnie w Polsce.
Tym razem nie było rekreacyjnie, a wręcz bardzo pracowicie. Mój M. budował domek, ja również bardzo aktywnie przy projektach najnowszych szyjatek. Większość prezetuję dzisiaj w galerii, na kolejne zapraszam już wkrótce.
Niektóre z zabawek to dosłonie moje debiuty. Królik 40 cm z długimi uszami prawie do kostek, samodzielnie stojący. Styl marine dominuje akurat przy nim, bo dostał ogrodniczki w kotwice w kolorze granatu.
Girlanda również w stylu marine. Długość ok. 150cm, ona akurat powędruje jako nagroda do zgarnięcia w konkursie. Jeśli śledzicie moją stronkę, na pewno znajdziecie wkrótce o nim informacje, a jeśli nie tutaj, to na pewno na moim fanpejdżu.
Uszyłam też króliczkę baletnicę dla małej Zuzi. Prawie cała w różach, otrzymała kropeczkowe wdzianko i uszka oraz tiulową spódniczkę tutu.
Nowa właścicielka bardzo się ucieszyła i otoczyła ją prawdziwą opieką i przyjaźnią.
Duże 40 cm owieczki w różnych odcieniach ubranek od różu, fioletu po zieleń.
Zawsze staram się dobierać kolorystycznie ubranka, żeby miało to ręce i nogi i było miłe dla oczu.
Ta soczysta zieleń też ma coś w sobie i jestem pewna, że dla wielu jest to ulubiony kolor. W końcu kolor nadzei ;), no i taki wiosenny, kojarzy mi się z taką soczystą zieloną trawką.
Owiecze stadko prezentowało się naprawdę uroczo, może zabrakło jedynie wśród nich jakiegoś baranka? Ale wszystko przede mną..
Nie obyło się również bez "standardowych" króliczków z charakterystycznymi czapuchami, w dwóch różnych rozmiarach.
W następnym poście będzie czekała na Was niespodzianka - konkurs. Nagrody bardzo atrakcyjne. Zaglądajcie do mnie ;)
Pozdrawiam Was
K-A-R-O
Cudne kochana, jeden piękniejszy od drugiego. Napracowalaś się nieźle.
OdpowiedzUsuńSame śliczności,dopracowane w każdym szczególiku.
OdpowiedzUsuńŚwietne zabawki i bardzo oryginalne.
OdpowiedzUsuń