Zgodnie z waszymi oczekiwaniami w komentarzach do poprzedniego posta,
wykorzystałam nową świąteczną tkaninę marki Tilda.
Taka śliczna serduszkowa, więc musiało z niej powstać coś pięknego.
Zapowiadane mikołaje w czerwieniach już się tworzą,
w międzyczasie dokupiłam czerwonej, jednolitej bawełenki do strojów mikołajowych.
Użyję jej jako bazy, żeby nie wszystko było wzorzyste,
tylko stanowiło miłą dla oka kompozycję.
Uszyłam brata bliźniaka dla mojego małego przyjaciela Pinokio.
Braciszek w podobnych odcieniach, aczkolwiek tutaj mamy trochę więcej żywszej czerwieni,
głównie jeśli chodzi o kolory na spodenkach i dodatkach.
Dostał do zabawy malutki bębenek na czerwonej tasiemce. Ma się rozumieć w zbliżonej kolorystyce.
Na zdjęciach bez czapeczki, ale jest uszyta do kompletu.
Zdjęcia dzisiaj wyszły bardzo różowe, w "realu" zabawki są mniej cukierkowe, zapewniam.
Nauczka dla pani fotograf na przyszłość, żeby nie ubierała czerwonej sukienki przy wykonywaniu sesji :)
I tak na koniec dziewczyny, pajacyk bardzo chętnie znajdzie nowy dom,
jednym słowem jest do wzięcia.
Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby go przygarnąć, proszę o kontakt na priv.
Buziole da was
Pięknie ci wychodzą te twoje szyjątka!!!! A materiały-przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
słodziaki, bardzo ładnie uszyte, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie bliźniaki!
OdpowiedzUsuńPrzystojne z nich chłopaki :-)
OdpowiedzUsuńZjawiskowe po prostu:-)
OdpowiedzUsuńUściski
Jeju jakie cudaczki!!!:):)
OdpowiedzUsuńNaprawdę jestem zakochana w tych Twoich pajacykach, są przeurocze:)) Nie sposób przejść obojętnie i się nie zachwycić:)) Podziwiam Cię, naprawdę, jesteś czarodziejką prawdziwą:)) Uściski Kochana:))
OdpowiedzUsuńBLIŹNIAKI SUPER! Śliczne te pajacyki, umiesz czarować z materiału:-D
OdpowiedzUsuńPo prostu genialne! Z daleka widać wysoką jakość, a na dodatek są humorystyczne i ładne.
OdpowiedzUsuńFantastycznie Ci to wyszło, chłopaki skradli moje serducho :) Uwielbiam Twoje pomysły i ich wykonanie, nie ma chyba rzeczy która by mnie nie zachwyciła na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńJeśli to jest Pinokio to jestem pod wrażeniem :"Jestem ciekawa ile już szyjesz bo wychodzi ci to znakomicie :)
OdpowiedzUsuńTo pinokio ;) szyję ok 2 lata, totalny samouk. Dziękuję za odwiedziny
Usuń