Powracam...
Powoli wracam do bloga.
Pogoda u nas wyśmienita, jak nie w Norwegii.
W tamtym roku zdarzyło się, że śnieg spadł w maju.
Ale dobrze, niech grzeje tak dalej, to fajny czas na spacery z dzieckiem.
Spędzaliśmy dwa tygodnie w Polsce.
Synek po raz pierwszy widział swoją ojczyznę
(kiedyś już był w Polsce, ale to było jeszcze w brzuszku).
Trochę z opóźnieniem, ale wiadomo jak to po podróży, podaję wyniki mojego wiosennego CANDY.
Dziękuję Wam za udział w zabawie i cieszę się, żę trochę Was się zgłosiło.
Słodkości otrzymuje:
burana 25
Proszę o kontakt na e-maila i adres do wysyłki.
♥
Karolina
gratuluję i dziękuję za zabawę:))
OdpowiedzUsuńgratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i gratuluję zwyciężczyni:-))
OdpowiedzUsuńGratuluję Zwyciężczyni i dziękuję za zabawę!
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i dziękuję za zabawę! :)
OdpowiedzUsuńgratuluję i dziękuję za zabawę:))
OdpowiedzUsuńMy też dopiero co wróciliśmy,po 2 tygodniach w kraju:)) Gratuluje wygranej osobie,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCzesc Karolina, ja tez niedawno wrocilam z pl. ale moj pobyt nie byl az tak dlugi, ale bylo super jak zawsze w pl. :)))))
OdpowiedzUsuńFajnie ze juz jestes, powiem jeszcze ze ja tez mam straszne zaleglosci blogowe.
buzka
Ależ się cieszę!!!! W piątki niestety zwykle, jak się nowe wpisy na blogach pojawiają, zwykle je przegapiam, bo jestem w podrózy :-) Ale juz jestem, jestem, jestem i bardzo się ciesze :-) Zaraz wysyłam mailika :-)))
OdpowiedzUsuń